burzowe chmury zebrały się nade mną.<br />
Nie mam gdzie skryć się, nie uciekam,<br />
idę spokojnie, bez parasola, nie narzekam.<br />
Powiew deszczu wkradł się na palcach,<br />
już krople tańczą wokół mnie walca,<br />
rozkładam ręce, głowę unoszę do góry,<br />
wokoło się kręcę patrząc w chmury.<br />
W deszczu tańczę po ostatnie tchnienie,<br />
niech zmyje z twarzy ból i cierpienie,<br />
niech zmyje z duszy wszystkie brudy,<br />
nie zostawiając mi już żadnej ułudy.<br />
Burza szaleje, Ciebie z uśmiechem wypatruję,<br />
wszystkie ciepłe krople jak płatki wyłapuję,<br />
szukam Cię nawet w kałużach, nie zgadniesz...<br />
Może wraz z deszczem i Ty dla mnie spadniesz...<br />
<br />