mam figurkę słońca<br />
jest tak realna <br />
że aż pocę się z gorąca <br />
wyrzeźbiłem na niej twój uśmiech<br />
jest tak realny <br />
że aż rumienię się z zakłopotania <br />
<br />
wyobraziłem sobie <br />
że to ty jesteś powietrzem <br />
tu i teraz<br />
<br />
zapalam papierosa<br />
bo mimo wszystko<br />
chcę przestać tobą oddychać <br />
<br />
pozwól wyrzeźbić mi chmury<br />
bym nie patrzył na twój uśmiech<br />
pozwól zdobyć <br />
kolejną paczkę papierosów <br />
<br />
tak czyste jest dziś powietrze <br />