muszę udawać twardziela
nie jest łatwo w mojej dzielnicy
tutaj krew i narkotyki
bez broni nie masz szans
kasę mam handluję alkoholem
zawsze u mnie wóda na stole
ojciec się zapił matka uciekła z Murzynem
jestem synem ulicy radzę sobie
coś zhandluję coś zarobie
u nas w dzielnicy Dziki wszystkich ćwiczy
jeszcze tylko jedna wódka
na wieczór prostytutka
w karty pogram sobie
może wygram lub w nos zarobie