w słońcu skąpane westchnienia
wiosenny wiatr kołysze biodrami
w rytmie walca wiosennego
zakochani o gorących sercach
wpatrzeni w siebie wzajemnie
pocałunki smakują jak owoce wiśni
dojrzałe nabrzmiałe usta
spacerkiem wśród drzew
wyznają miłość wpół objęci
zajęci mową ciała
milczący sad opowiada