myślami jestem przy tych którzy nie są z nami
słyszę ciszę
płoną znicze
krzyże znaczą drogę życia
pełne cmentarze
tu leżą ci dla których niebo jest jedno
wszystko ma początek i koniec
narodziny są najlepsze powinny trwać wiecznie
gdy słyszę o śmierci
nie chce mi się umierać
chcę pracować kochać niewiasty
stawać na głowie budować zamki
jest taki dzień chwile przywołują wspomnienia
myślami jestem przy nich
oni i tak są z nami wychodzą z cienia