z kałamarza wydarte strofy, <br />
potok słów, otucha ludzkości,<br />
nicością pogrążony,<br />
skupiony na losie pokoleń, <br />
odnajdując cel, w wieczności.<br />
trwa, niczym posąg z brązu.<br />
<br />
Nabazgrany wers,<br />
początek życia, drobina nicości,<br />
orator serca, co krokiem chybotliwym<br />
pławiąc się w bezdennym oceanie łez,<br />
odnalazł nadzieję, <br />
odwracając karty ufności,<br />
umieścił w sercu tchnienie.