Pamięć<br />
<br />
Butelka spada i pęka<br />
rozbija się szkło<br />
stare umiera nowe rodzi się<br />
a w ustach tylko brudna sukienka<br />
w dłoniach okruchy chciwie zjedzonego ciasta<br />
było jasno teraz wszystko się przemiana w mgłę<br />
wypływają wszystkie brudy z ukrytego miasta<br />
<br />
pomniki wszystkie oblano czerwoną farbą<br />
przez okna co raz krzesło jakieś wypadło<br />
i stoły z kolacją wózki ze starcami<br />
Niemcy do miasta wkroczyli rowerami.<br />
<br />
I szli na dłoniach ciągnięci za włosy <br />
mając za plecami skrawki spalonego domu<br />
krzyczeli jak mieli nie krzyczeć lecz na nic głosy<br />
poszli wszyscy na skup skradzionego złomu.<br />
<br />
07.04.07 (22:09)<br />