całowałeś mgiełki moich słów <br />
czekałeś jedynie <br />
na rozchylenie warg <br />
dźwięk ulatującej myśli <br />
<br />
patrzyłeś wtedy <br />
jakbyś chciał mnie pochłonąć <br />
całą zziębniętą tuż przy drzwiach <br />
podałeś gorącą kawę <br />
nadal czuję jej zapach <br />
twoich ust <br />
<br />
teraz tylko nasze nagie ubrania <br />
potrafią ze sobą rozmawiać