Gdzieś, gdzie towarem najdroższym, jest Twej duszy pokój
Uczciwy barter i słowa prawdziwe
Poza tym wolność, radość i dłoń złapana na chwilę
Jej dłoń i milczenie, uśmiech i wiatr
Chwyć go w swe płuca, bądź wolny jak ptak
Tu można się poddać, w gęstej trawie brodzić
Zapomnij o innym Niebie, nie bój się mój drogi
Jestem pewien że Brodacz, gotów ze mną zgodzić
A cena? Niewielka. Odwagi! Krzyczy z chmury
To ona, a nie Ja przenosi góry!