fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Renata Flis-Dziuba

Dołączył:2011-11-01 12:01:01

Miasto:czestochowa

Wiek:39

zainteresowania

sport,muzyka,ezoteryka,kabarety, podróże,turystyka

kilka słów o mnie

moje życie przypomina połączenie kopciuszka,calineczki i niewolnicy isaury.....ktos porownal mnie do izoldy:)ciekawe,nie?ur.8 maja 1985r.jestem zmienna,ale zawsze wiem,czego chcę.wszystko zależy od mojego nastroju.potrafie wiele dac od siebie,jesli tylko ktos zechcialby to przyjac.dla pewnych wartosci jestem w stanie poświęcic jesli mi na kims bardzo zalezy,to potrafie zachowac kazda powierzona tajemnicę.zeby sie o tym przekonac,trzeba mnie dobrze poznac.boje sie,ze ktos mnie zrani,ale mimo wszystko nie stawiam murow zeby sie izolowac.moje oczy mają kolor bliżej nieznany.taka mieszanka niebieskiego,zieleni i szarości.dziwne,nie? czy zna ktoś jakiś sposób na zdobycie 150zł w tydzień?sprawa b.pilna... Nie za wszystko da się przeprosić, ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa.'

statystyki utworu

Średnia ocen: 5

Głosów: 7

Komentarzy: 3

statistics
A A A

5

opowieść dziewczynyutwór dnia

Autor:Renata Flis-Dziubakomentarz Kategoria:Smutne Dodano:2012-12-11 11:24:22Czytano:692 razy
Głosów: 7
Kiedyś dziewczyna
śniła o pewnym
chłopcu,którego pokochała,
choć go później
dopiero spotkała...

Jego oczy zajaśniały
szczerą miłością
lecz rozpłynęły się
razem z nim we mgle

Dziewczyna dniami
i miesiacami za nim płakała,
po pewnym czasie
trochę jakby zapomniała,
widując go znowu
jedynie w snach....

Zaczęła pisać wiersze,
a w głowie listy,
których nie odważyła się
wysłać nigdy...

Szukala go wszędzie,
cieszyła się na myśl,
że kiedyś znowu z nim będzie...

Postanowiła spróbować inaczej,
pomyślała o tańcu,
lecz nie miała tej zdolności,
potem chciałą zaśpiewać,
ale strach ją opętał

Mimo wszystko spróbowała
i,stojąc na scenie
zaśpiewała wyobrażając sobie,
że siedzi gdzieś na widowni..

Śpiewała tylko dla niego
najpiękniej jak umiała
śpiewałą tak wysoko,
że aż głos straciła,
a lampy wiszące nad nią
w mig się popękały
i kawałki szkła okaleczyły
ja boleśnie i śmiertelnie...

Całe jej ciało we krwi
skąpane,a lica choć zimne
to miłością otulone,
usmiechnięte,choć skrwawione...

Jeszcze udało jej się
złapać kilka wdechów,
znaczącym spojrzeniem
obdarzyła miejsce,
gdzie jego ujrzała,
chociaż tak naprawdę nie było,
wyciągnęła doń dłonie
szeptając niemym głosem
"ja kocham tylko Ciebie"
po czym zasnęła uśmiechając się
czule jakby prosiła,
by jej wybaczył i był szczęśliwy
tak,jak jej nie dane było
radośnie i beztrosko żyć....
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


DARTANIAN 110 c

(12:21:37, 11.12.2012)

Może i prosto ale jakże dramatycznie i obrazowo, smutne aż się przejąłem
Pozdr

gizela1 c

(22:01:49, 11.12.2012)

oj stanger --Renata się tak wygłupia

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją