nie che już widzieć swojej twarzy
pozwól mi być twardym
rozłup mnie ja kamień
proszę cię mój Panie
zamknij mnie w pudełku
i nie pozwól mi widzieć światła
ale okryj mnie ciemnością
o Panie mój jestem ciemnością
stoi przede mną mur
napisane na nim KONIEC
o Panie
przechodzę przez ten mur
o Panie
i jest już koniec