Otwórz uszy serca swego, słuchaj...<br />
Me serce rodzi strumień uczuć,<br />
Szumiących pośród lasu...<br />
Brnie w pustke świata,<br />
Odbijając się od głazów obojętności.<br />
Drąży tunele w połamanych drzewach grzechu.<br />
Zmierza do oceanu twego serca...<br />
Potężny...<br />
Ginie...<br />
Nie przeniknie otwartych uszu obojętności twojej.<br />
Czekających aby go pożreć...<br />
Słucham...<br />