sobie pytanie,
dlaczego Bóg pozwala
by Jego aniołowie
cierpieli i tak jak ludzie
łzy rzewnie wylewali?
Czy On się cieszy każdym
ich potknięciem,czy może
współcierpi z nimi,któż to wie...
Bóg jest miłością,
dlaczego więc tak rani,
i życie każdego dnia
coraz bardziej boli...