często trzeba je naprawiać,
żeby były w stenie używalności,
a prędzej czy później zawsze
trzeba wymieniać na nowe,
bo nie potrafią sie pzrywiązywać
do swoich kobiet...
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
sport,muzyka,ezoteryka,kabarety, podróże,turystyka
kilka słów o mnie
moje życie przypomina połączenie kopciuszka,calineczki i niewolnicy isaury.....ktos porownal mnie do izoldy:)ciekawe,nie?ur.8 maja 1985r.jestem zmienna,ale zawsze wiem,czego chcę.wszystko zależy od mojego nastroju.potrafie wiele dac od siebie,jesli tylko ktos zechcialby to przyjac.dla pewnych wartosci jestem w stanie poświęcic jesli mi na kims bardzo zalezy,to potrafie zachowac kazda powierzona tajemnicę.zeby sie o tym przekonac,trzeba mnie dobrze poznac.boje sie,ze ktos mnie zrani,ale mimo wszystko nie stawiam murow zeby sie izolowac.moje oczy mają kolor bliżej nieznany.taka mieszanka niebieskiego,zieleni i szarości.dziwne,nie? czy zna ktoś jakiś sposób na zdobycie 150zł w tydzień?sprawa b.pilna... Nie za wszystko da się przeprosić, ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa.'
statystyki utworu
Średnia ocen: 4
Głosów: 4
Komentarzy: 2
inne teksty użytkownika
4
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(16:39:43, 11.01.2013)
Nie porównywałabym facetów do butów. Buty możesz naprawić, faceta raczej nie zmienisz. Co do tego, że zawsze trzeba wymieniać na nowe, bo nie potrafią się przywiązywać do swoich kobiet, też się nie zgodzę. Są faceci, którzy potrafią kochać naprawdę, przez całe życie. Może nie stanowią większości męskiej populacji, ale uważam, że nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Pozdrawiam :-)