<br />
znika to co napisane <br />
deszcz zmywa czcionkę i rozpisuje na nowo<br />
nasz dobrze poznany świat <br />
nasz mały kącik <br />
w którym chowamy się <br />
przed ziemską geometrią <br />
<br />
składamy ekierkę z prostych słów <br />
by było idealnie równo <br />
byśmy tworzyli całość <br />
<br />
sto osiemdziesiąt stopni <br />
na zły obrót spraw<br />
idealne dziewięćdziesiąt <br />
na zerkające kąty miliona oczu <br />
<br />
to już tyle lat <br />
matematycznie nie do obliczenia <br />
kto policzy ilość słów <br />
liczbę uśmiechów które rysują nowy świat <br />
<br />
od serca<br />
nie od linijki <br />
<br />
<br />