fb

Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?

Usunąć użytkownika z listy znajomych?

Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?

Czy chcesz usunąć ten utwór?

informacje o użytkowniku

Renata Flis-Dziuba

Dołączył:2011-11-01 12:01:01

Miasto:czestochowa

Wiek:39

zainteresowania

sport,muzyka,ezoteryka,kabarety, podróże,turystyka

kilka słów o mnie

moje życie przypomina połączenie kopciuszka,calineczki i niewolnicy isaury.....ktos porownal mnie do izoldy:)ciekawe,nie?ur.8 maja 1985r.jestem zmienna,ale zawsze wiem,czego chcę.wszystko zależy od mojego nastroju.potrafie wiele dac od siebie,jesli tylko ktos zechcialby to przyjac.dla pewnych wartosci jestem w stanie poświęcic jesli mi na kims bardzo zalezy,to potrafie zachowac kazda powierzona tajemnicę.zeby sie o tym przekonac,trzeba mnie dobrze poznac.boje sie,ze ktos mnie zrani,ale mimo wszystko nie stawiam murow zeby sie izolowac.moje oczy mają kolor bliżej nieznany.taka mieszanka niebieskiego,zieleni i szarości.dziwne,nie? czy zna ktoś jakiś sposób na zdobycie 150zł w tydzień?sprawa b.pilna... Nie za wszystko da się przeprosić, ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko można naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa.'

statystyki utworu

Średnia ocen: 3

Głosów: 3

Komentarzy: 1

statistics
A A A

3

przykro mi....utwór dnia

Autor:Renata Flis-Dziubakomentarz Kategoria:Od siebie Dodano:2013-01-21 02:59:27Czytano:684 razy
Głosów: 3
*TINIE LANDRYNIE

<3:-((((((((((((((((((((((((((((((.wybacz mi:'-(przykro mi,że tak o mnie myślisz.nie mów mi,żebym zapomniała,bo kochać nie potrafię przestać,tak łatwo się przywiązałam do ciebie,nie wiem dlaczego.nikogo nie kocham i nie kochałąm tak,jak ciebie.to,co napisałam było czyste i szczere.wiem,jestem impulsywna,nudna itd...,ale nie potrafię kłamać,zwłaszcza ciebie w kwestii uczuć.jestem w stanie zrobić wiele,gdy tylko chcę,a dla tych których kocham zrobiłabym naprawdę wszystko(w granicach zdrowego rozsądku),nie wiem,czy kiedykolwiek jeszcze cię zobaczę,czy będzie mi dane przytulić Cię,pocałować....jestem zmienna czasami,ale nic na to nie poradzę,że nie umiem panować nad emocjami,a uczuć nie potrafie ukrywać.jak kogos kocham,to mu to mówię,nawet jeśli ten ktoś w to nie wierzy.wystarczy,że mam czyste sumienie,bo wiem,że to prawda.wybacz,że to piszę.nie mam komu sie wygadać,wypłakać czy coś innego...moze faktycznie jestem nikim,skoro nawet ty nie wierzysz w moje słowa.wiem też,że czyny są ważniejsze od słów,ale ja mam związane ręcei nie wiem,co robić,aby człowiek,kórego tak kocham uwierzył we mnie i pomógł mi się podnieść z tego dna.coraz bardziej się zastanawiam,czy aby on także chciał abym umarła,czy byłby szczęśliwszy,spełniony?wiem,głupoty piszę,ale niestety to prawda.już sama nie wiem kim jestem dla niego,czy to wszystko,o czym wiem nie jest przypadkiem stekiem bzdur i kłamstw.próbuję z tym walczyc,ale codzienność sprawia,że coraz bardziej czuję się intruzem w jego życiu,czy tez w życiu innych osób na tym świecie.może lepiej by było,gdybym nie istniała.ciągle zastanawiam się nad tym,jak odebrać sobie życie skutecznie i nic mi do głowy nie przychodzi.żył nie podetne,bo się boję,tabletek nie mam,boję się zawisnąć,skoczyć w przepaść,ale spokojnie,moze któregoś dnia sie odważę?ale to nic,on i tak ma to w nosie tak jak cały świat.tylko jednego śmiecia mniej na świecie....
znaczek info

Aby dodać komentarz musisz się zalogować.


kaja-maja c

(16:24:11, 21.01.2013)

tak jakbym czytała Karolaka i tą jego w:)

Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Bez tych plików serwis nie będzie działał poprawnie. W każdej chwili, w programie służącym do obsługi internetu, można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszego serwisu bez zmiany ustawień oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji w Polityce prywatności.

Zapoznałem się z informacją