widać jasny blask
zielonego lustra magiczny świat
pełnego nadziei
i nowego życia,
a w oddali słychać
słodki dźwięk głosu tego,
który po nocach
ciągle się śni i czuć
dookoła,jak jego
tak jak moje serce
ze strachu drży,
ale to nic,bo zielone lustro
wciąż stoi i czeka,
aż przekroczę jego próg,
moę wtedy uśmiechnie się nawet
sam dobry Bóg