bałem się zaufać,stać się bezbronnym.
Serce miałem zimne, na miłość obojętne,
lecz wtedy poznałem Ciebie i stało się namiętne.
Kiedy Cię spotkałem serce me zadrżało,
nigdy wcześnie takiego uczucia nie zaznało.
Nie wiedziałem co się dzieje, wszystko wirowało,
wiele czasu już minęło, lecz nadal nie ustało.
Teraz jestem tutaj i myślę nieustannie,
jak wiele to Uczucie dzisiaj znaczy dla mnie.
Na to "dziwne" szczęście otworzyłem serce,
lecz na myśl o rozstaniu jestem w rozterce.
Jednego jestem pewien- Kochać Cię nie przestanę,
choć tak niewiele czasu by Kochać było nam dane,
Uczucie me jest szczere i chcę Byś wiedziała,
że odległość i czas to drobnostka mała.