Za szybko
Zanim wybije szósta godzina
Zegar na wieży już pokazuje ósmą
Tu nie ma mowy
O zatrzymaniu
O staniu w miejscu
O kontemplacji
Tu każdy tylko o jednym myśli
O banknotach
A Niemcom
Czas płynie powoli
Leniwie
Jak w Polsce w krakowskie
Niedzielne popołudnie
Im się nie spieszy
Im nie zależy
Tu każdy tylko o jednym myśli
Jak być szczęśliwym