budząc ze snu zmysłowość,
różanokrwistą kroplą miłości
połączeni magią doskonałości
w rajskiego ogrodu jasnej światła toni
dwa ukryte serca w jednej ciepłej dłoni,
Złączone ciała jak Bóg przykazał,
by przekazać życie,
tworząc je z zapałem
ku nieba zachwycie,
pieszczeni oboje pośród odgłosów
skradanych pocałunków,
karmieni szeptem oddanym sobie ciałom...
Tęcza blasku na ich skroniach,
jedno drugie trzyma jak skarb
w swych dłoniach,
a wszystko przeplatane
z wonią słodkiego pożądania
w imię miłości gotowi do nieskończonego
wyczekiwania na kolejny akt życia,
przekazania iskry Pana....
Taka JEMU chwała...