i prawem miłości,
co w niejednym człowieku
mieszka cicho
w sercu gorącym
i,choć nieraz kwili
w zazdrości cierpliwość
wystawiając na próbę,
ona żyje,niewinnie kiełkuje
i uśmiechem ogłasza
co naprawdę czuje
ale takie jest prawo
prawdziwej miłości,
kórej uczono nas
od pokoleń....
cóż warte by było
to Chrystusa konanie,
gdyby nie przebaczył,
czym by to było?
niczym pustym dzbanem,
z którego nikt by
nie nalał nawet kropli,
by ukoić pragnienie,
a mimo wszystko
tak wielu pragnie tej miłości
bardziej,mocniej,więcej
taka jest miłość
i nikt i nic jej nie zmieni,
nawet huśtawka z szerszeni
ani krwiożercze istoty,
gdyż miłość jest większa i głębsza,
kiedy coś więcej łączy
niż tylko złączone dłonie
czy przekwitające kwiaty,
ale to,co w nas iskrzy
jest prawdą życia
nie ma miłości bez przebaczenia
ani zaufania,poświęcenia,
nawet w chwili zwątpienia
ona zawsze da znać
prędzej czy później
przyjdzie po cichu
tak,jak przed laty
i pokaże piękniejsze
i trwalsze życia kwiaty