w swych silnych ramionach,
zatrzymał chwilę wypałniając ciszę
niechby tylko łzy ktoś otarł
będąc blisko i daleko zarazem,
czule skroń ucałował
i dłoń zamknął we własnych
dłoniach,ze szczerą troską
obdarzył każdy dzień
kazdą noc,niemy szept
jak zegar tykających serc...