nie będzie kolejnych szans
nadchodzi czary dzień
wybuchnie kilka bomb
poleje się rowem krew
w powietrzu zapach spalonego ludzkiego mięsa
Bóg nie wyciągnie dłoni
już oni są wśród płaszcza ziemi
ożyje zimno ożyje strach w sercach
w tym roku nie będzie wiosny