Ty nadal stój w miejscu.
Zgnij, umrzyj w swej marności.
Gorycz krwi spływająca po ustach.
Spij ją bez grymasu.
Stań się bohaterem, którym nigdy nie byłeś.
Czy na pewno chcesz usunąć swoje konto?
Usunąć użytkownika z listy znajomych?
Czy usunąć zaznaczone wiadomości z kosza?
Czy chcesz usunąć ten utwór?
Zarejestruj się aby włączyć się do rozmowy.
informacje o użytkowniku
zainteresowania
Interesuje mnie wiele rzeczy. Szczególnie mity i legendy, motoryzacja, fotografia, podróżowanie, muzyka no i oczywiście pisarstwo.
kilka słów o mnie
Jestem studentką. Moją fascynację pisarstwem zaobserwowałam już w podstawówce. Był to mój sposób odreagowywania emocji. Czasem pisałam kiepsko, czasem lepiej. Każdy ma swoje wzloty i upadki. Od długiego czasu brakuje mi weny. Kiedyś pisałam nie tylko wiersze, ale również opowiadania i kilka rozdziałów książki, a przez ostatnie trzy lata napisałam kilka marnych wierszy. Mam nadzieję, że któregoś dnia wrócę do dawnej formy i poziomu wcześniejszego pisania.
statystyki utworu
Średnia ocen: 0
Głosów: 2
Komentarzy: 1
inne teksty użytkownika
0
Aby dodać komentarz musisz się zalogować.
(20:23:13, 10.04.2013)
ech to życie jednemu wszystko w nadmiarze daje drugiemu kłody pod stopy kładzie/nie wiedząc że wszystko jest marnością na marnościami/jak też nie ten jest bohaterem co siły używa lecz ten co w bohaterstwie wytrwa w:)