daleko rozrzuconymi po pokoju.<br />
<br />
Zdawac bys ie moglo <br />
zycie jest przygoda.<br />
<br />
Rozrzucam, wyrzucam <br />
z siebie plany.<br />
<br />
Teraz czuje sie<br />
odslonieta, <br />
nieprzykryta,<br />
naga.<br />
<br />
Czekam dnia sprawdzenia,<br />
jak na werdykt jury, <br />
<br />
Ktory powie cala prawde o mnie<br />
<br />
Wisazaca w codziennosci bytu<br />
pytam sama siebie<br />
Jak dlugo dam jeszcze rade <br />
Byc soba<br />
<br />
Bo jest juz mi juz troche zimno...<br />
<br />
I potrzebuje twojego plaszcza czulosci...<br />
<br />
<br />