jak znika słońce za chmurą
Niech niosą nas pocałunki
jak wiatr liście unosi
Niech popłyną słowa
jak rzeka do morza
Niech namiętność wybuchnie
jak wulkan swą lawą
Niech uśmiech się wznosi
jak obłok na niebie
Niech zadrżą ciała
jak ziemi trzęsienie
Niech pękną przeszkody
jak bańka mydlana
Niech łóżko zaskrzypi
jak zamek u drzwi
Niech rozkosz łączy dwa ciała
Niech wybuchnie ekstaza
jak egzotyczny owoc
Niech miłość kwitnie
jak piękny kwiat
A potem opadasz
jak mgła po burzy
A potem zasypiasz
jak płatek przy swej róży