odsuwasz od siebie dobro
na które zasługujesz bardziej niż ja
serce płonie z miłości,
a Ty nic,pozwalasz na to,by
ktoś inny zabrał szczęście Twe
nie robisz nic,a wnętrze
pełne boskiej doskonałości
aż krzyczy z rozpaczy,
lecz nie czujesz nic,
tylko chłód niechęcią doprawiony
rezygnujesz z tego,co los zsyła
ale nie robisz nic,każesz tylko czekać,
a tu wystarczy tak niewiele,
dlaczego więc uciekasz przed tym,
co nieuniknione