w ramionach,które znam
jeszcze raz poczuć słodycz
ust,do których tak tęskno
wargom i oczom spijającym
każde wypowiedziane słowo
i każdy uśmiech niczym
promyk Słońca
jeszcze raz zatracić
myśli w niepamięci
rozkochać na nowo
marzenia,by stały się ciałem
jeszcze raz bezkresnie
wsłuchiwać się w cichy szept
śpiewającego serca niemą pieśń
co głoszą gesty,czyny
błysk w oczach roztapiający
najmroźniejsze lody
jeszcze raz znaleźć się
w objęciach miłości,
tej co od lat w naszej
egzystencji gości,
choć teraz w cieniu
chłodu Księżyca i gwiazd
tak wiele może się zdarzyć
czy pozwolisz na szczęście,
by kwitło wśród nas?
a może obleciał cię
strach?
zatopiłeś serce,
nie dając najmniejszych szans
ale obudź się raz jeszcze
i o wspólną drogę walcz
póki żyjesz,póki ona
gdzieś jest tam
pamiętaj,że ta gra
wciąż jeszcze trwa
a stawką jest życie
we dwoje jak w bajce,
tylko czy odważysz się
wyjść naprzeciw przeznaczeniu?