i szum leśnych drzew
śpiew ptaków,szelest
spadających jesienią liści
niczym chłodny letni deszcz
co rosą na łące staje się,
jak lawa co wiele żaru
w sobie posiada
jak dziecięcy uśmiech
czy cukrowa wata,
powiew babiego lata,
pierwszy promyk Słońca
wiosennego poranka
dywan kolorowych pełen kwiatów,
słodki aromat jabłoni i bzu,
jak zachód nadmorskiej
lampy wieczornego dnia
jesteś moim skarbem
jakby Święty Graal