niczym po barwnym
dywanie marzeń
stąpają samotni
poszukując szczęścia
zamknięci w swej ciszy
głuchoniemych pragnień
mnożąc niespełnionych
setki skrytych pragnień
a dokoła tańczy
słodki aromat kwitnących róż,
niejeden stęskniony
wije wianki z polnych
darów natury
w deszczu moknąc,
będę wypatrywać spełnienia
naszych i nie naszych marzeń,
zbyt piękne jest życie,
by rezygnować z takich wrażeń
nieraz pewnie gorzkie łzy
z oczu popłyną,
lecz gorsze od miłości
jest tłumienie jej ciszą
i jadem wpajanych
przez nieżyczliwych,
gorzkich słów
wszystko,co niegdyś
się zdarzyło,było prawdą,
choć wbrew sobie
niejeden zaprzeczył,
ale oczy mówią wszystko,
nawet,gdy usta kłamią