ulubiony pamiętnik<br />
czarny długopis<br />
kochany miś<br />
nie ma<br />
rozpłynęły się te przedmioty<br />
<br />
ot tak<br />
zapewne mi na złość<br />
<br />
i mama zniknęła<br />
i tata <br />
brat<br />
nawet ściany których koloru <br />
tak nie znosiłam<br />
zostały tylko żółte plamy przed oczami<br />
wijące się złośliwie po meblach<br />
jęki konających pluszaków<br />
i trzaski ulubionej zastawy<br />
<br />
koniec<br />
nie ma<br />