najdroższy w świecie
skarb,
otulę go miłością
taką jak sprzed lat
powędruję z nim
w daleki świat
kiedy pryjdą smutne dni,
otworzę dłoń,by przytulić
szeptem wyrazić uczucia
razem popłyniemy
w nieznane,
w końcu to takie
moje kochanie ukochane
ktoś pewnie zapyta:
któż to,cóż to jest,
że dla niego oddajesz
serce i ciało i duszę,
tak wiele ciepła masz
i ze wszystkich istot
właśnie tylko jemu
okazujesz tyle serdeczności
choć Cię porzucił,
zostawił samą sobie
nawet nie walczył
gdy była okazja
nie szukał zrozumienia
za to los obdarzył
morzem wspólnego cierpienia
poświęcenie na co,po co,
skoro dziś osobno
przyszło żyć,
dwa odrębne światy
którym pisane jest
ze sobą być