szlifują krawężniki dwaj młodzi policjanci
ławeczkę okupuje kilka pijanych głów
piją piwo palą skręty
pachnie marihuaną
zero agresji zero cukru w słowach
z pokorą przyjmują uwagi i mandacik
za spożywanie w miejscu miejskich marzeń
rozchodzą się w pokoju
by spożyć posiłek w zaciszu Mc Donaldsa