szczere słowa na śniadanko
kilka łez na szczęście
na obiadek skradziony pocałunek,
którym na sercu będziesz grał
niczym maestro wśród gwiazd
droga długa do miłości,
kręta i ciernista
lecz nawet sam bies
nie zdoła jej odebrać
później spacer ręka w rękę
może nawet sianko
a na nim........
potem wspólne noce i dni
do ostatnich świata chwil
jednym powietrzem oddychać
i bicie serc zjednoczonych czuć
choć mglista przeszłość
jakże bolesna przegania myśli te
a jednak wierzę,że to
właśnie miłość,podsycana nadzieją
na wspaniałą przyszłość
teraz ciało bezwstydnie drży
a bez nas mijają kolejno dni
w mojej duszy,sercu i umyśle
od zawsze mieszkasz tylko ty
i poza tobą nikt
wierzę,że to wszystko ma sens
i w naszą przyszłość