skromnych życzeń
jeden niewinny pocałunek
jakby tańczące iskierki
rozeszły po wszystkich
zakamarkach ciała i duszy,
by następnie ze wzmożoną
siłą zagościć w sercu
jeden nieśmiały pocałunek
a każdy następny inny
Garwolin-miasto najważniejszych
w życiu pocałunków
a w każdym poezja zmysłów
myślałam,że tak smakuje niebo
miłość,ból,rozstanie,cierpienie,
nadzieja,zmysłowość,poświęcenie,
bezpieczeństwo,szczerość,serdeczność
wiatru w żagle chwytanie
mówiłam,że nic nie czułam,
cóż-skłamałam
ponieważ w każdym było coś
innego,ale najważniejszy
to ten z dwudziestego drugiego
grudnia tysiąc dziewięćset
dziewięćdziesiątego dziewiątego roku,
kiedy zrozumiałam,że na zawsze
będziesz moją idyllą
miłością upragnioną
księciem mojego serca i duszy,
abyś kiedyś stał się królem
wszystko,co piękne
w jednym pocałunku
życie zawarło,
choć lata minęły
nawet czas ich nie zatarł
smakując rozkosz miłości
na dnie serca ukrytej
zasmakowaliśmy nieba
oczy wyjawiły prawdę,
chociaż usta skłamały