przysięgam
ojczyźnie i wam rodacy że
nie zdradzę narodu
pokonam głęboką wodę
wysadzę mosty nienawiści
zginę
by przeżyć mogło stu obywateli
tych w domu i tych na karuzeli
trzymajcie za mnie kciuki
bym szybko umarł i pogrzebany wstał trzeciego dnia
tylko nie wywołujcie wojen innych batalii
nie wiem czy sił starczy gdy kozak na celowniku
wczoraj z nim piłem dziś chwycił za broń
jutro ma piękną twarz
dziś to poczwara