i duszę,
gdy tylko pomyślę,
że mogłoby ciebie
zabraknąć w moim świecie
może oddam nerkę
albo nawet dwie
do tego dorzucę serce
może to będziesz ty
i choć mnie już nie będzie
w sobie cząstkę moją
dozgonnie będziesz miał
i być może pewnego dnia
obudzi się w tobie
moje drugie "ja"
lecz już za późno,
nie płacz po mnie,
ale jeśli ciebie zabraknie
kroplami wspomnień łez
i potokiem krwi
w ciszy samotności
odchodziłabym do ciebie
stojąc na bezdrożach
ciernistej samotności