co pozostają bez odpowiedzi
czy mój najdroższy
czuje smak moich łez
płynących rzęsiście
po policzkach tak jak niegdyś
wypalają ciszę śmiertelnym
i bolesnym westchnieniem
a marzenia wciąż pozostają
niespełnionym pragnieniem
noce niby ciepłe
a mnie ciągle zimno
pewnie zastanawiasz się,
czy to z powodu braku
perspektyw do życia
czy ciebie?
odpowiedź nie jest jednoznaczna
bo wszystkiego po trochu
lecz najbardziej miłości
bez której nie potrafię żyć
myślałam,że potrafię
i dam sobie radę-
widać,pomyliłam się
nie pierwszy już raz
popełniam błąd za błędem
a poprawy jak dotąd brak
modlę się okruchami wspomnień
o szybką śmierć,
może tam,po drugiej stronie
poczekam na ciebie
u nieba bram,
może kiedyś nam otworzą
a jak nie,znajdziemy
inne wejście
nie pozwolę,
byś dłużej był sam
spełnię każde marzenie
twoje,nie moje
bo cóż mi z tego,
jeśli będziesz nieszczęśliwy,
przepraszam za wszystko
i dziękuję za nic,
że pozwoliłeś,bym sama
zrozumiała i nauczyła się tego,
czego nie potrafiłyby nawet
twoje słodkie ramiona-
a reszta?moja łódź podwodna
głębia niezbadana oceanu
miłlości....