im więcej tym mniej Nam zostanie<br />
dziwne że z naszym rozstaniem<br />
ucichną<br />
zbledną<br />
znikną<br />
listy się podrą<br />
przenikną Nas <br />
a czas<br />
zamieni się w ciemny las<br />
gdzie muszę liczyć drzewa<br />
gdzie ptak nigdy nie śpiewa<br />
bo nie ma<br />
chleba na takt<br />
i jak tu nie myć się rosą<br />
i jak tu nie kochać się w trawie<br />
nie proś<br />
nie proś<br />
zaufaj mi<br />
dziś sam Cię pozbawię<br />
<br />