żądam od zaraz <br />
inaczej eksploduje <br />
jak butelka na sierpniowym słońcu<br />
<br />
głuchnę od kropel deszczu<br />
oddechem wzniecam ogień <br />
tu w piwnicy chowa się <br />
razem z cegłami <br />
dzielę i mnożę ambicje w<br />
zaszumionej głowie <br />
<br />
poklasku i sławy<br />
żądam od zaraz <br />
<br />
możesz mi to dać <br />
<br />
podaję twej dłoni długopis<br />
przejmij ster <br />
i kieruj moim życiem<br />
<br />
jako kapitan <br />
poklasku i sławy żądasz od zaraz <br />