jesteś ważna jak cień
nie odchodzisz w zenicie promieniem
wiążesz życia cienką pępowiną
świeżością uniesień
bez ciebie powietrze nie oddycha
zamykasz oczy znikasz
ogień zapalniczki stworzysz pożar serc
wzdychasz gdy ktoś odchodzi
pod jemiołą stoją i nic
nie znajdą szczęścia
mieszkasz w sercu
przykryta czystą jedwabna duszą