mam dość grafomani
dość księżyców bladej mgły
stóp w rosie
głów w strumieniach łez
wywyższania się ponad stan
pisz normalnie
wyrywaj z butów
z agresją nie przeginaj
pisz co w duszy siedzi
głowa stworzy swoje
obraz namaluję
stworzysz tekst wartościowy
świeży jak chleb na stole