Usiadłem na łóżku<br />
Sięgnąłem po wódkę<br />
Tak, była pod ręką<br />
<br />
Słyszałem ostatnio<br />
Masz na mnie ochotę<br />
Ciepła pragnąwszy<br />
Sparzyłaś się chłodem<br />
<br />
To nie tak wcale<br />
że boję się ludzi<br />
To deszcz jesienny<br />
Dzwoni o szyby<br />
<br />
Ja moknę pomimo<br />
Zamknięcia w pokoju<br />
Też pragnę bliskości<br />
Znajdując wciąż tchórzy<br />
<br />
I niechby ktoś przyszedł<br />
Zabrawszy też siebie<br />
Bo wciąż być daleko<br />
Okrutną torturą<br />
<br />
Lecz to chyba trudno<br />
Tak oddać się komuś<br />
Za oknem ulewa<br />
Wciąż dzwoni i dzwoni<br />