kilka słów modlitwy
niespokojny dzień
pada deszcz
wiatr zamiata liście pod dywan
samotny cmentarz
wypełniony smutkiem
na policzkach słona łza
jak na liściach rosa
płoną znicze
wiązanki na stosie
wiatr porusza wstążki
krótkie formy znaczą tak niewiele
współczucie kilka słów
nie wrócisz już