<p>Zawisnę po prawej stronie Twego Syna czy może</p>
<p>W porę znów uwierzę w Twoje istnienie</p>
<p>I przed śmiercią otrzymam rozgrzeszenie?</p>
<p> </p>
<p>Obrazem mych uczuć dziś rozdarta sosna.</p>
<p>Lato, jesień, zima, ale kiedy będzie wiosna?</p>
<p>Pytam, lecz odpowiedzi wciąż nie słyszę.</p>
<p>Kiedyś wierzyłem. Teraz? Nie wiem na co liczę.</p>
<p> </p>
<p>Tyle lat symbol mej wiary nosiłem dumnie</p>
<p>Lecz nie zobaczysz go już wiecej u mnie,</p>
<p>Bo dziś zrywam krzyż i wieszam znak zapytania.</p>
<p>Wybacz mi Boże, nie mam nic do dodania.</p>
<p> </p>
<p>Chyba chciałbym przed śmiercią znaleźć się po lewej</p>
<p>Jednak wątpię aby było miejsce dla mnie w Niebie.</p>
<p>Błogosławieni ci, którzy nie widzieli a uwierzyli,</p>
<p>Lecz szczęśliwsi ci, którzy śmierć swą przeżyli.</p>