po lasach po parkach po głowach
idzie jak listonosz .niesie nowe wieści
jak przykładowy rachunek za prąd
jesień daje więcej
karmi kolorami spłoszone oczęta
miłością rozkwita
dziś wytną kilka drzew
spadną liście polecą jak głowy
kto o drzewach pamięta
zatrzyma się poeta skreśli wiersz
zapłacze nad udręką
liściem wytrze łzy
powędruje dalej jak śpiewak wiatr
czas idzie w myślach
nakarmiony paletą barw