z Nieba patrzy Jezus i nic
miecz podany kilka dni temu
walczyć już sił nie ma nikt
czynsz nie opłacony
komornik w drzwiach stoi
jak pal osikowy
kończmy ten akt przemocy
przejdźmy do ostatniej sceny
gdy Ziemia się przemienia
w krainę z marzeń
Niebo płonie radością
zadowolony Bóg widzi wierne owieczki
w pokłonie w pokorze
kochamy cię dobry Panie