była du.....pa ale ze mnie
uciekła po pierwszej rozmowie
wchodzę wkurzony do sklepu
wyciągam pieniądze
poproszę piwa za wszystko
mamy tylko wino to cały galon
tak bym mógł unieść
Leon jest koło mnie
śmieje się jest mu tak wygodniej
reszty nie trzeba
może grosik na szczęście
uczta się zacznie koniec o świcie
może przyjdziecie zapraszam kilka krotnie
bez odzewu