gdy ciebie całowałem, uczuciem wielkim ciebie darzę,
bo przy pocałunku drżałem,
patrzyłem w twe oczka,widziałem w nich siebie,
oczytałem w nich zaufanie, tak kocham ciebie,
czułem twój dotyk ciepły gorący,
tylko dla mnie wtedy przeznaczony,
słodyczą pachnący,
tak pięknie wyglądałaś, tak lśniła twa postać,
i uwierz mi ciężko mi było się rozstać,
ten czas tak szybko nam upłynął,
bo spędziłem go z tobą,
tyś jedyną kochaną mą dziewczyną,
wciąż pisze ci słodkie słowa,
choć wiem że w marzeniach,
lecz tyś ma druga połowa.