Chłód ogarnął me życie
Bo niema cię przy mnie
Tęsknie
Została mi tylko nadzieja.
Jak ja ją kocham.
Nadzieje która mi pozostala
Trwam.
Codziennie nasłuchuje śpiewu ptaków.
Marząc że ciebie usłysze
Wśrod nich mój skowronku
Milcze.
Niech to sie wkoncu skonczy
Przyjdż prosze,przytul,
nieopuszczaj nigdy więcej.
Marze.
Podaruj mi siebie tak cię potrzebuje
Pozwól mi kochac,
badż moim życiem
Kocham.
Bo niema,nic na tym świecie.
I niema nikogo.
Jesteś tylko ty
żyje,tesknie,pragne,jestem.